Ratujmy teraźniejszość i wieczność hierarchów polskich i Polskę.

Kochani bracia i siostry, umiłowani w Chrystusie Panu. Nadszedł czas, kiedy to nas, świeckich Trójca Święta Sama prosi, wzywając do modlitwy Różańcowej i postu za naszych biskupów i kardynałów z całego Episkopatu Polski. Wyszły już do świata pierwsze zapowiedziane przez Pana Jezusa Iskry z Polski. Duchowo odczytuję, że był nią sam Jezus i jego ratunek dla świata w Miłosierdziu Bożym.  Inną był Jan Paweł II, a teraz mimo wszystko i całej bylejakości intronizacji, narodowa noc pokutna i Różaniec do granic, ściągnęły na nasz kraj wielkie Boże Błogosławieństwo. Jak widać inni pilnie nas obserwują, bo kopiują to, co my robimy.

Kościół na świecie jest jak sami widzimy w totalnym rozkładzie. Nasz Kościół Polski jest także w stanie rozkładu, choć ma lepszą kondycje niż Kościoły na Zachodzie. Pojedynczy kapłani i biskupi wołają jak św. Jan Chrzciciel na pustyni, lecz mało ludzi słyszy to wołanie. Masoneria i iluminaci przystąpili do końcowego demontażu świata, a zwłaszcza Kościoła. Widać to na każdym kroku. Zamierzają maksymalnie sprotestantyzować Kościół, wprowadzając w nim radykalne zmiany – zmiany na gorsze. Czynią to nawet już, nie kryjąc się za bardzo z tym procederem. Zamierzają zmienić Liturgię tak, by usunąć z Niej Słowa Konsekracji, oraz znieść potrzebę Spowiedzi Świętej. Na szczęście w Polsce jeszcze do tego nie doszło, ale Kościół, jaki znamy, zwłaszcza w pozostałej części świata upada.

Pojawiają się coraz większe i coraz częstsze zniewolenia demoniczne i opętania. Jest coraz więcej osób potrzebujących duchowej pomocy, także tu u nas w Polsce. Na Zachodzie Europy i na drugiej półkuli naszej planety, sytuacja Kościoła jest gorzej niż zła. Tam Kościoła praktycznie już nie ma, bo to, co tam funkcjonuje jest jedynie demoniczną parodią Kościoła. Niszczone są wszelkie formy pobożności, a w szczególności niszczona jest tradycja.  

Masoneria kościelna zabrania praktykowania zdrowej, tradycyjnej pobożności, w seminariach nie dopuszczają do święceń prawdziwie pobożnych chłopców, mówiąc, że są psychicznie chorzy, a z chęcią przyjmują i wyświęcają nasłanych agentów oraz tych, którzy są im posłuszni. Teraz wprowadzają do Kościoła to wszystko, co już funkcjonuje u Niemców i innych państwach na Zachodzie Europy. Bez oporów wprowadzają do Kościoła elementy protestanckie i żydowskie, a nawet wprowadzane są elementy z dawno zwalczonych herezji. Niszczy się stary ryt, zwłaszcza ryt trydencki.

Wiele jest obecnie osób, do których przemawia Niebo, nawołując ludzi dobrej woli, kapłanów oraz dobrych biskupów, aby zaczęli wszyscy modlić się i pościć za Kościół, a zwłaszcza za naszych biskupów i kardynałów. Należy podjąć wszelkie starania, aby sprostać nawoływaniu Nieba, Już teraz coraz więcej kapłanów i biskupów nawraca się dzięki wspólnej modlitwie wielu osób, w różnych grupach modlitewnych. Nie jest jednak idealnie, bo wielu kapłanów i biskupów działa na co dzień jak urzędnicy, pracując od - do. Nie pozwalają na rozwój zdrowej pobożności, niszcząc jej przejawy. Wielu pracuje na rzecz wroga, wcielając masoński, mistrzowski plan zniszczenia Kościoła Świętego od wewnątrz.

Jest obecnie coraz więcej zagrożeń duchowych, które niszczą ducha i wprowadzają szatana do duszy człowieka, a ci, co powinni reagować, milczą jak zaklęci. Myślę, tu o rozkrzewionym na wielu poziomach okultyzmie i innymi zagrożeniami dla ludzi prowadzącymi ich ku wiecznemu potępieniu. Jednym z zagrożeń jest zniesienie Spowiedzi Świętej, świętokradzkie spowiedzi, świętokradzkie Komunie Święte i wiele innych wielkich świętokradztw. Ludzie są na tyle zahipnotyzowani i znieczuleni działaniem demona, że już nie rozróżniają, co jest dobre, a co złe. Księża egzorcyści szeroko omawiają ten temat. Brak jest dobrych, rzetelnych egzorcystów, jest wielu, co nie widzi problemów.  

Wobec rozlicznych zagrożeń, jakie nas Polaków czekają, co należy uczynić? Najpierw należy się zjednoczyć i uświadomić sobie zagrożenie. Łączyć się i jednoczyć należy „pocztą pantoflową”. Wszystko inne jest pod kontrolą ludzi masonerii. Nie pomoże nam żaden sąd, wojsko, policja, PIS – nikt, bo pomimo wielu dobrych zmian, jakie rząd PIS wprowadził to wszystko jednak kontrolują wrogowie Boga i ludzi. Podjęte zostały działania mające na celu przekształcenie Polski na Judeo Polonię.

Nadszedł najwyższy czas, aby zaczęli działać ludzie świeccy i duchowni dobrej woli. Należy podjąć działanie pokutnicze ludzi, głównie Polaków, ludzi dobrej woli, takich ofiarnych, co nie będą żałować swojego trudu i wysiłku. Jest w Polsce około 140 biskupów. Potrzeba, aby mogło pościć co najmniej po 1000 osób na jednego biskupa, tak więc rachunek jest prosty, potrzeba postu 140 000 ludzi. Sam post to za mało, bo Trójca Święta prosi o stałą modlitwę różańcową. Objęta powinna być cała doba różańcem, a gdyby zabrakło do niego dostatecznej liczby ludzi, to przynajmniej powinny być obsadzone godziny ich największej aktywności.

Głównym koordynatorem na Polskę tego dzieła jest osoba, która już ma za sobą zorganizowanie postu i Różańca za kard. Nycza i kapłanów w parafii, w której mieszka. Jest nią Bożenna Ścibor z Warszawy. Proszę ludzi dobrej woli o zgłaszanie się do niej w sprawie postu i różańca, ona wszystkim odpowiednio pokieruje. Oto telefony kontaktowe do niej:

Stacjonarny: 22 665 26 00 i komórkowy: 664 576 451

Są diecezje, które już zaczęły organizować modlitwę różańcową i post za swoich biskupów i kardynałów. Są nimi: diecezja elbląska, diecezja katowicka, diecezja warszawska, diecezja przemyska. Czekamy na pozostałe diecezje i dalszych ofiarników, bo od tego zależą dalsze losy naszej Ojczyzny, także to, ilu nas Polaków pozostanie po oczyszczeniu.

Na początek to działanie wystarczy, ale nie należy zatrzymywać się tylko na modlitwie. Musimy na nowo zacząć ewangelizować. Najpierw siebie, później lud wierny. Bóg pomoże wam we wszystkim, tylko Go o to poprośmy. Już zaczęła się duchowa przemiana, trzeba tylko Bogu pomóc ratować biskupów, a cała reszta pójdzie ku dobremu automatycznie. Bóg pomoże Polsce odzyskać siły, a nawróceni Rodacy podejmą właściwe bogobojne rządy.

Następnym krokiem jak nam się uda w Polsce, będzie zorganizowanie modlitwy i postu za wszystkich hierarchów świata i Papieża. Złe duchy nie pozostawią tego spokojnie i będą chciały to zniszczyć, ale my ich się nie bójmy, to one nas niech się boją, bo pokonamy ich siłą Różańca.

Czekam na odzew gorących, polskich serc. Pozostający w modlitwie za Was, mimo wszystko bezgranicznie Bogu ufający! 

                                                            Piotr – Żywy Płomień.

 

                                                                       Michałowice pod Krakowem, dnia 15 grudnia 2017r.

I BUILT MY SITE FOR FREE USING